I nie ważne, że jej rozkład dnia jest zaburzony!
I nie ważne że jest wtedy więcej zmywania i sprzątania!
I nie ważne że mimo tego że On jest to nadal Ona ma tak samo dużo obowiązków.
Najważniejsze że JEST. 24 godziny na dobę
I wtedy mąż jest szczęśliwy, żona szczęśliwa A bobasek jest w siódmym niebie i w centrum zainteresowania cały czas,
A nie jak z wyrodną matką, która często kładzie na macie żeby poszperać w internetach :)
To widać na zdjęciu... Cała trójka szczęśliwa :-)
OdpowiedzUsuńNo jaka piękna rodzinka :)
OdpowiedzUsuńFacet w domu to kompletny rozpiździec w grafiku ^^ ale też lubię te chwile gdy duży Z. ma czas tylko dla nas :)
OdpowiedzUsuńJa też kładłam mała na macie, żeby mieć chwilę dla siebie. Za kilka miesięcy to nie przejdzie, korzystaj. :)
OdpowiedzUsuń